Prokurator przesłuchuje przed obliczem sądu oskarżonego o gwałt.
- Czy oskarżony napastował powódkę?
- Nie, na sucho...
- Czy opierała się?
- Tak, o ścianę.
Major Rzewuski został zaproszony wraz ze swoimi kadetami na wystawny bal na dworze wielce szacownej i egzaltowanej pani. Major przed impreza pouczył żołnierzy - ludzi nieobytych, bo wychowanych w koszarach - o podstawowych zasadach dobrego wychowania, kazał nawet im się umyć. Zaczyna się impreza, a szanowna gospodyni roznosi po salonie zapala świece. Obsadziła już wszystkie kandelabry i nagle w ręce została jej ostatnia świeca.
- Ho MON Adieu, gdzie ja ja teraz wsadzę - martwi się głośno.
Rzewuski podrywa się gwałtownie i syczy w stronę kadetów.
- WSZYSCY MILCZEĆ !!!
Idzie zajączek przez las i słyszy jak ktoś wola:
-Zróbmy kółko, zróbmy kolko.
Zajączek idzie dalej i znów słyszy:
-Zróbmy kółko, zróbmy kolko.
Zajączek rozgląda się patrzy, a na polanie niedźwiedzie uprawiają sex zbiorowy, a pierwszy i ostatni krzyczy:
-Zróbmy kolko, zróbmy kółko!
<< Poprzedni Następny >>