Pacjent wchodzi do lekarza, zdejmuje spodnie i pokazuje przyrodzenie w fatalnym stanie.Lekarz mówi:
- Niestety, to syfilis i nic nie da się tu zrobić. Trzeba amputować. Ale mamy bardzo nowoczesne protezy.
Pacjent wybiera najtańszą - drewniana. Po przeszczepie wizyta kontrolna. Lekarz ogląda protezę i mówi:
- Oj, nie ma pan szczęścia, jak nie syfilis to korniki.
Panie doktorze, mam interes jak niemowlę.
- To chyba niemożliwe, niech pan zdejmie spodnie.
Facet miał racje. 3 kilogramy, 45 cm długości.
Przychodzi pedał do lekarza:
- Panie doktorze, mój ''mały'' nie chce stać!
Lekarz obmacał członek pacjenta:
- No i stoi! Czego pan jeszcze chce?!
- Wytrysku!!
- Jest i wytrysk! Nie potrzebnie mi pan zawraca głowę, z panem wszystko w porządku...
- No to jeszcze buzi na pożegnanie!
<< Poprzedni Następny >>